tag:blogger.com,1999:blog-6200908241686568872024-02-08T04:39:30.456+01:00ROSSEY Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07699933479207022706noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-620090824168656887.post-70707599047493367852015-09-15T20:51:00.001+02:002015-09-19T13:40:48.211+02:005 gier z mojego dzieciństwa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhG9USx9MjbE5jWwTTquNWItHSmD-ACrVEndLlpptPGujJ986Sttz1cpSYmUqTIwMDY06WKoZoBBUm6hTwg5Y-NBE6bDf8nKgK7dBPA4yOxqCiTIvttO39hTKRxN8RdT6y-S_gND9Yxyd7_/s1600/Screenshot_2015-09-15-19-37-31.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhG9USx9MjbE5jWwTTquNWItHSmD-ACrVEndLlpptPGujJ986Sttz1cpSYmUqTIwMDY06WKoZoBBUm6hTwg5Y-NBE6bDf8nKgK7dBPA4yOxqCiTIvttO39hTKRxN8RdT6y-S_gND9Yxyd7_/s640/Screenshot_2015-09-15-19-37-31.png" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Chyba każdy w dzieciństwie w coś grał. Strzelanki, wyścigówki, zręcznościowe czy logiczne. Granie w gry to zazwyczaj czas, w którym możemy się zrelaksować i odstresować, chociaż z tym to różnie bywa. W przypadku mojego brata przegranie w jakąkolwiek grę to tragedia, a najczęściej obrywa za to biurko lub klawiatura (wiecie co mam na myśli).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mam 20 lat i gry, które ja pamiętam różnią się dzisiejszych. Dziś rządzi rozbudowana grafika i fabuła. Aktualnie gram w gry na tablecie. Nie jestem też jakąś maniaczką gier. W moim dzieciństwie najczęściej grałam na (teraz już starych) konsolach do gier, a rzadziej na moim, dzisiaj już nie funkcjonującym komputerze i telefonie Eh, ile to ja miałam tych dyskietek do komputera i konsoli :D Jestem z pokolenia, które pamięta jeszcze zabawy w piasku, więc myślę, że 5 moich typów gier z przeszłości na pewno znacie, a jeśli nie, to warto je poznać, bo to jednak jakiś kawałek historii niektórych osób ( w tym i mój). </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Każdą z tych gier można zainstalować na telefonie i tablecie (w przypadku androida patrz - Sklep Play) oraz na laptopie (tutaj co do niektórych potrzebne są specjalne emulatory). Powstało też wiele nowszych wersji, z lepsza grafiką i efektami.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>1. SUPER MARIO / SUPER ADVENTURE</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Kultowa i najbardziej lubiana przeze mnie gra. Chyba każdy kojarzy czerwoną czapeczkę, bluzeczkę i niebieskie spodenki oraz pana z wąsami. Tak, Mario zna chyba każdy. Nie przepadam za przygodowymi grami, ale to był u mnie hicior. Potrafiłam całymi godzinami grać, aby pokonać smoka i przejść dalej. Wciągała i to bardzo. Dziś komputer służy mi głównie do pracy, tablet do rozrywki. Niestety nie znalazłam w androidzie tej prawdziwej wersji Mario, ale jest kilka ciekawych odpowiedników m.in. Super Adventure czy Super Oscar.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2RIvuYJ_gv7D5k-1Cin1TLXHJpPCQvMA34MUbZApoa4cevKwMbl8XyyMCJPPRWJLssEtJrZknVcjFBkuiY7OVqvif1HoOjQVcqO_ymMR08sFdMSRa0KxuePMQE8bPcXjmfBTAfhMlUhTc/s1600/Screenshot_2015-09-15-19-54-23.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="374" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2RIvuYJ_gv7D5k-1Cin1TLXHJpPCQvMA34MUbZApoa4cevKwMbl8XyyMCJPPRWJLssEtJrZknVcjFBkuiY7OVqvif1HoOjQVcqO_ymMR08sFdMSRa0KxuePMQE8bPcXjmfBTAfhMlUhTc/s640/Screenshot_2015-09-15-19-54-23.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2. ICY TOWER</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Następna wciągająca gra platformowa, polegająca na zdobywaniu kolejnych stopni przez naszego bohatera. Celem była tutaj oblodzona wieża, której swoją droga nigdy nie zdobyłam :( Mistrzem tu nie byłam, ale do dziś lubię sobie poskakać. Może i takie nic, ale uwierzcie potrafiło wciągnąć w szczególności, gdy miało się dużo zadania domowego :) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQfsVp0YgXnfRaLlNC1oLTlQJbKnxng2xxiP4_t5a6wFiWCW_Pg4vDdNC-CUXUU_sGYkFcBMTlb8oW1KwTVjPvW-l-4PqUa4JJTXtaN0ZizhsJV-sXuZNqC7Lw5cfVsP4MpQdhHYG4_TkE/s1600/Screenshot_2015-09-15-19-55-22.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQfsVp0YgXnfRaLlNC1oLTlQJbKnxng2xxiP4_t5a6wFiWCW_Pg4vDdNC-CUXUU_sGYkFcBMTlb8oW1KwTVjPvW-l-4PqUa4JJTXtaN0ZizhsJV-sXuZNqC7Lw5cfVsP4MpQdhHYG4_TkE/s640/Screenshot_2015-09-15-19-55-22.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>3. SKI JUMP</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie wiem jak wy, ale w tę grę to ja grałam wraz z całą rodziną. Każdy grzecznie czekał na swoją kolej i swojego skoczka, aby pokazać, że to on jest najlepszy. Podobnie było przecież ze skokami, na pewno i w Waszej rodzinie siadało się i kibicowało Polakom. W zimnie to była u mnie tradycja. A po wygranej przychodził czas na wspólną grę komputerową.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLFYiIt7MKfJtf4E9gBGjXydq556QiyKP8Rz8QYwVZl0DInBkfs2axjC1qJmZwa44-nw73aaHfV27FXRkXg2IdErA3zf8FJS6ha0AQw1iLejgqTQIscJrXodPwwcWMGKLqKOzdlAoJj7F6/s1600/Screenshot_2015-09-15-19-57-22.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLFYiIt7MKfJtf4E9gBGjXydq556QiyKP8Rz8QYwVZl0DInBkfs2axjC1qJmZwa44-nw73aaHfV27FXRkXg2IdErA3zf8FJS6ha0AQw1iLejgqTQIscJrXodPwwcWMGKLqKOzdlAoJj7F6/s640/Screenshot_2015-09-15-19-57-22.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>4. TANK/CZOŁGI</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Ta gra była u mnie tak kultowa jak Mario. Dlaczego ? Codziennie (serio) siadałam z moim ojcem i graliśmy w nią na konsoli. Ja miałam swój czołg, mój tato swój, każdy z nas walczył z wrogami oraz o to by zdobyć gwiazdki i ulepszyć swój czołg. To była chyba najdłużej grana przeze mnie gra. Cieszę się, że jest teraz ona dostępna na androidzie, bo mi i mojemu tatowi przypomniały się te wspaniałe czasy, które możemy w pewien sposób odnowić :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiz5Vu0PkOn9qlV0Qi2r5A1pPM2SW1NojPYU_S7Mxy-0aTcJIQy_-RC2SzIUdstKhMCy3fNmYts-T1tRKsa3BwPrjEvGJfgoXOXlZqgVDpp2h0WlGXD0mBibz4XR0ko3XBTfTqV4i3OyA2T/s1600/Screenshot_2015-09-15-19-59-39.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiz5Vu0PkOn9qlV0Qi2r5A1pPM2SW1NojPYU_S7Mxy-0aTcJIQy_-RC2SzIUdstKhMCy3fNmYts-T1tRKsa3BwPrjEvGJfgoXOXlZqgVDpp2h0WlGXD0mBibz4XR0ko3XBTfTqV4i3OyA2T/s640/Screenshot_2015-09-15-19-59-39.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>5. SNAKE</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Gry nikomu nie trzeba przedstawiać. Chyba każdy miał ją na swoim telefonie. "Pożeranie" kolejnych części, aby nasz wąż rósł, mimo słabej grafiki, było i tak wciągające. Cel był jeden - stworzyć jak najdłuższego węża. Do dziś ją lubię i mam na telefonie oraz tablecie :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPii8bo6FQjM_an0g4omliS-sC5XBGa1ssAUugB4sMDNJJ9yDwb59IJIWOmMT8QOb33c3j1-3DDaYzpWQzAXKSXkBIb1ON5kVOATbn56TRAH4JfJ8qi7w7G_k3aFWPn3BXy4GYI2mGoMby/s1600/Screenshot_2015-09-15-20-29-56.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="415" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPii8bo6FQjM_an0g4omliS-sC5XBGa1ssAUugB4sMDNJJ9yDwb59IJIWOmMT8QOb33c3j1-3DDaYzpWQzAXKSXkBIb1ON5kVOATbn56TRAH4JfJ8qi7w7G_k3aFWPn3BXy4GYI2mGoMby/s640/Screenshot_2015-09-15-20-29-56.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A jakie są Wasze ulubione gry z dzieciństwa ?</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07699933479207022706noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-620090824168656887.post-56952970855133459172015-09-15T14:50:00.001+02:002015-09-19T13:27:02.204+02:00Dlaczego warto mieć psa ?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTrqhjV6EPQi_VJTKt5xTi0wmaLI-tTHGauBGmVYqtc_5NEuicA77l8IruwCaConp8c11DHB0bVoGMDZFjww1ArKoUTk__ZAUf3qAtiSAx5ZktLf4zhPoHDRd40k2I8NHPatv2m-lV2gcS/s1600/Dog-dogs-32927736-1440-900.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTrqhjV6EPQi_VJTKt5xTi0wmaLI-tTHGauBGmVYqtc_5NEuicA77l8IruwCaConp8c11DHB0bVoGMDZFjww1ArKoUTk__ZAUf3qAtiSAx5ZktLf4zhPoHDRd40k2I8NHPatv2m-lV2gcS/s640/Dog-dogs-32927736-1440-900.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Mówią, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka i zgadzam się z tym w 100%. Odkąd pamiętam miałam w domu psa mimo tego, że od dziecka mam alergie (o tym niżej). Patrząc na przeszłość, teraźniejszość i przyszłość nie wyobrażam sobie życia bez psa. Po prostu nie. Dlatego jestem osobą, która zawsze będzie miała takiego czworonożnego kolegę.</div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<br style="margin: 0px; padding: 0px;" /></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<b style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">1. PIES TO PRAWDZIWY, WIERNY PRZYJACIEL</b></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Co prawda pies nie zastąpi człowieka, który nas wysłucha, poradzi i z nami porozmawia, ale jest stworzeniem, które także potrafi kochać i być wiernym. Pies nie zwraca uwagi na to ile mamy lat, jak wyglądamy, czy mamy prace, czy jesteśmy chorzy, on uznaje nas takimi jakimi jesteśmy. Jest przy nas zawsze - nie odwróci sie od nas, gdy przytyjemy, stracimy prace czy zachorujemy. </div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<br style="margin: 0px; padding: 0px;" /></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<b style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">2. PIES DZIELI SIĘ RADOŚCIĄ</b></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Są takie dni, kiedy wstajemy lewą nogą, jesteśmy smutni z jakiegoś powodu. Pies potrafi bardzo szybko poprawić humor (przynajmniej mi). Mój dalmatyńczyk wyczuwa, że jestem smutna i wtedy łasi sie, próbuje wejść na kolana (a waży 25 kg), liże mnie po ręce i sie tuli. Wtedy wiem, że to taka próba pocieszenia. Mam teraz drugiego psa, małego, który uwielbia mnie zaczepiać - szczególnie w nocy. Ostatnio miałam go w koszyczku, bo szłam do sklepu, a samego go nie zostawie. Z racji tego, że nie można psa do sklepu wprowadzać to ja go wniosłam :) Ludzie, a szczególnie dzieci w sklepie czy panie kasjerki jak go zobaczyły to od razu się uśmiechały. Jak widać nawet mały pies potrafi sprawić uśmiech człowiekowi.</div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<br style="margin: 0px; padding: 0px;" /></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<b style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">3. OPIEKA NAD PSEM UCZY ODPOWIEDZIALNOŚCI</b></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Pies to nie człowiek, ale stworzenie za które jesteśmy odpowiedzialni. Nasze decyzje, które podejmujemy w stosunku do niego mają w przyszłości skutki. Musimy pamiętać by psa nakarmić, pobawić się z nim, wyprowadzić go. To sprawia, że uczymy się nim opiekować. Z Daffim muszę wstawać kilka razy w nocy na siku i czasem jeszcze na jedzenie, więc zaczynam powoli rozumieć niewyspane, młode matki :)</div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<br style="margin: 0px; padding: 0px;" /></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<b style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">4. DZIECI LEPIEJ WYCHOWUJĄ SIĘ ZE ZWIERZĘTAMI</b></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Nie napisałam specjalnie, że "z psami", ponieważ inne zwierzęta także się tutaj liczą. Jest na to wiele naukowych dowodów. Sama jestem takim przykładem. Od dziecka wychowuje się ze zwierzętami, a szczególnie z psami i może dlatego jestem bardziej uwrażliwiona na ich krzywdę. Mam znajomą, która nigdy nie miała żadnego zwierzątka i artykuły o krzywdzie zwierząt nie robią na niej dużego wrażenia w przeciwieństwie do mnie. Oczywiście to tylko taki przykład, nie znaczy, że tak jest u każdego kto nie miał w dzieciństwie zwierząt. Obok mnie mieszka mały, półtora roczny przystojniak i zawsze jak zobaczy pieska to do niego leci - wiecie, pewnie oglądał już 101 dalmatyńczyków.</div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<br style="margin: 0px; padding: 0px;" /></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<b style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">5. PSY SĄ OPIEKUŃCZE</b></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Wyżej wspomniałam o moim małym sąsiedzie. Aktualnie ma on już pieska, a właściwie suczkę o imieniu Sara. Jest ona bardzo opiekuńcza w stosunku do niego, chodzi za nim, pilnuje go. Dwa tygodnie temu w moim domu zamieszkał Daffi i początkowo myślałam, że Spajki go nie zaakceptuje, a teraz nazywamy go Niańką. Chodzi za małym, czeka aż zje, zawsze idzie ze mną, gdy wynoszę małego na podwórko na siku, bawi się z nim. Co zauważyłam to to, że podczas zabawy jest bardzo delikatny, nie męczy go, delikatnie zaczepia do łapką. Mały potrafi włożyć głowę do jego pyska. Spajki jest kilka razy od niego większy więc wystarczyło, aby zacisnął szczęki i po psie. Pilnuje go także jak ktoś przychodzi - jest bardzo czujny.</div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<br style="margin: 0px; padding: 0px;" /></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<b style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">6. BUDOWANIE UKŁADU ODPORNOŚCIOWEGO</b></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Oto co ostatnio przeczytałam w pewnym artykule: <i style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">"Dzieci, które przebywają w swoich pierwszych latach życia z psem lub kotem charakteryzują się niższą zachorowalnością na katar sienny i astmę. Występuje u nich także mniejsze prawdopodobieństwo rozwoju alergii. Bieżące badania pokazują jak system odpornościowy dzieci (szczególnie tych w wieku od 5 – 8 lat) z rodzin posiadających zwierzęta jest bardziej stabilny i łatwiej chroni przed chorobami."</i></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Mimo tego, że od małego mam alergie na sierść, to gdy głaskam i przytulam psa nic mi nie jest. Gdy pogłaskam np.: królika to od razu oczy łzawią i kicham. Jak widać trochę przyzwyczaiłam się do sierści psa i teraz jestem na nią odporniejsza. Bez obawy mogę iść do znajomych, którzy mają psa nie martwiąc się, że zaraz dostane kataru.</div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<br style="margin: 0px; padding: 0px;" /></div>
<br />
<div>
</div>
<br />
<div style="-webkit-text-stroke-width: 0px; border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; orphans: auto; padding: 0px; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; vertical-align: baseline; white-space: normal; widows: 1; word-spacing: 0px;">
<div style="margin: 0px;">
Jak widać jest wiele dobrych powodów by mieć takiego pupila w domu. Wiem, że są takie osoby, które nie mogą mieć zwierząt, więc je rozumiem.</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07699933479207022706noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-620090824168656887.post-10237164492698050422015-09-15T14:42:00.001+02:002015-09-19T13:28:45.930+02:00DIY: Świeczniki na woski zapachowe<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0M3XryscJ-oah6YTJsfbKJkXrDSjv0S_TNtcOk_ikl6RHnQXLCq3EAR9xUPiiu7mupd8-Ui-UTnonKD2N7QH5vg4F63vyXY4adGKWcZFYeQKTV2JIDRzr0ojOtXd4oyiMH0nluV313feB/s1600/IMG_9987d1a1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="422" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0M3XryscJ-oah6YTJsfbKJkXrDSjv0S_TNtcOk_ikl6RHnQXLCq3EAR9xUPiiu7mupd8-Ui-UTnonKD2N7QH5vg4F63vyXY4adGKWcZFYeQKTV2JIDRzr0ojOtXd4oyiMH0nluV313feB/s640/IMG_9987d1a1.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Do świec zapachowych przekonać nie mogłam się długi czas. Na blogach widziałam ciągle recenzje YC, ale sama nie byłam do nich przekonana. Od jakiegoś czasu zastanawiałam się, czemu by nie spróbować. Wyglądają ciekawie i nadają otoczeniu przyjazny klimat. Po namyśle zakupiłam tzw. podgrzewacze zapachowe. Nie zdecydowałam się na YC, dlatego, że to tylko świeczki, mają świecić i dawać ładny zapach, więc nie potrzebuje do tego najpopularniejszych świec. Swoje o zapachu leśnych jagód (ekstra zapach) zakupiłam w Biedronce (18 szt.) za niecałe 5 zł.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Takie zapachy "tak o" nie mogą sobie stać na stoliku. Trzeba do tego świecznika, do którego będzie można włożyć świeczki. Mogłam od razu kupić gotowy, ale ja uwielbiam kombinować :) Na internecie jest mega dużo inspiracji. Ja postanowiłam wykorzystać do tego kieliszek we wzorki i szklankę po nutelli.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="color: #444444;"><u>SREBRNY ŚWIECZNIK Z KIELISZKA</u></span></b></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: #a64d79;">MATERIAŁY</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
- kieliszek,</div>
<div style="text-align: justify;">
- srebrzanka (może być jakiś inny spray),</div>
<div style="text-align: justify;">
- wykałaczka,</div>
<div style="text-align: justify;">
- świeczka zapachowa.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFghhGp7y5iX30W-26bEXlv9zX56JClWjw1FQaWC_IlW3bCNHN_gjezinKJKCwbeQbpKOUVBNk7XyGYOlD89lsIF5OY5UlcXN1LEJUSry5QJg_wWyV305gThz-39mOx6ZcVLmVRFX1wmw/s1600/IMG_9652c.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="423" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFghhGp7y5iX30W-26bEXlv9zX56JClWjw1FQaWC_IlW3bCNHN_gjezinKJKCwbeQbpKOUVBNk7XyGYOlD89lsIF5OY5UlcXN1LEJUSry5QJg_wWyV305gThz-39mOx6ZcVLmVRFX1wmw/s640/IMG_9652c.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: #a64d79;">WYKONANIE</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Do środka włożyłam papier, aby podczas malowania spray-em się nie zabrudził. Samą podstawę owinęłam chusteczkę, bo chciałam zostawić przeźroczystą. Kolejnym etapem było pomalowanie srebrzanką główki kieliszka. Po skończeniu zostawiłam go na ok. 10 min do wyschnięcia. Jak wyżej pisałam mój kieliszek posiadał wklęsłe wzorki, wiec za pomocą wykałaczki lekko zeskrobywałam z nich spray. Oczywiście wzorki zostały lekko srebrne, co nie wyróżnia się w dzień, ale dały przepiękny efekt wieczorem - na dowód zdjęcie poniżej :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_J9cdVsbWduhWwcv_k8j6y-1CnPXurgHJA51vvmDcXUOhHNDitiAdfV6APob2qP-7XAwfOR9UaybMIEMcZKXNW02fnCz0LECXQ60RFPqBIGPRse_N_SiHCedmg-FRnyRykCb0705whlA/s1600/IMG_9594c.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_J9cdVsbWduhWwcv_k8j6y-1CnPXurgHJA51vvmDcXUOhHNDitiAdfV6APob2qP-7XAwfOR9UaybMIEMcZKXNW02fnCz0LECXQ60RFPqBIGPRse_N_SiHCedmg-FRnyRykCb0705whlA/s640/IMG_9594c.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
No i efekt w dzień :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigyVUK-NvBmbuXU_0EyGdxpayat4jdted0O1p2niiRvW9mRGbJYXhXXtaqEMumncdJ_DGqj6_7idAdDyk3rEyeg7DsMtLFxjVgbTdCdYdqcQQ6EUPUjyObNAigyDw_WF8quUdOeUSHbZI/s1600/IMG_9914c.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="419" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigyVUK-NvBmbuXU_0EyGdxpayat4jdted0O1p2niiRvW9mRGbJYXhXXtaqEMumncdJ_DGqj6_7idAdDyk3rEyeg7DsMtLFxjVgbTdCdYdqcQQ6EUPUjyObNAigyDw_WF8quUdOeUSHbZI/s640/IMG_9914c.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<b><u><span style="color: #444444;"><br /></span></u></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><u><span style="color: #444444;">ŚWIECZNIK ZE SZKLANKI NUTELLI I SWETERKA ABAŻUROWEGO</span></u></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><u><span style="color: #444444;"><br /></span></u></b></div>
<b><span style="color: #a64d79;">MATERIAŁY</span></b><br />
- szklanka,<br />
- stary sweter abażurowy, twarda koronka itd,<br />
- nożyczki,<br />
- klej.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggb7a_vXcaCDo_JMIOQwaQCUIbtxtTO7rqT5ioyBv5RJaBmoecAn3RttHb4KXgRSKJ06ZLPFCLw0zXgg-V8qgR_HHWcNnsb5Kkj-rsK7GEuK1lh6chTkc_UmPMnfHPWKjfn1ptgmMQ_0o/s1600/IMG_9943dd.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="427" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggb7a_vXcaCDo_JMIOQwaQCUIbtxtTO7rqT5ioyBv5RJaBmoecAn3RttHb4KXgRSKJ06ZLPFCLw0zXgg-V8qgR_HHWcNnsb5Kkj-rsK7GEuK1lh6chTkc_UmPMnfHPWKjfn1ptgmMQ_0o/s640/IMG_9943dd.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="color: #a64d79;"><b>WYKONANIE</b></span><br />
Pierwsze co zrobiłam to obcięłam na podobną szerokość (co wysokość szklanki) rękaw mojego abażurowego swetra, który już nie nadawał sie do chodzenia. Miałam to szczęście, ze rękaw nie był za wąski, dzięki czemu mój materiał pasował dokładnie. Kolejnym krokiem było posmarowanie klejem ścianek szklanki, nałożenie "abażuru" i dociśnięcie go do ścianek. Po 10 minutach świecznik gotowy :) Efekt w nocy:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTUlvHduIr9dfC2AXJJ9L63AdIZTUzG4dMc9_oWAdg0SnJx713dlSdarRUu_3cBs-jv3o6WvMWwgMeJYd-M07fM_h82U_gljUVV3BOENgXjg2LqC2ifSyMsklQJjP5Hkq7TnjtPVoU58I/s1600/IMG_0055b.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="421" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTUlvHduIr9dfC2AXJJ9L63AdIZTUzG4dMc9_oWAdg0SnJx713dlSdarRUu_3cBs-jv3o6WvMWwgMeJYd-M07fM_h82U_gljUVV3BOENgXjg2LqC2ifSyMsklQJjP5Hkq7TnjtPVoU58I/s640/IMG_0055b.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
I efekt w dzień (chociaż w nocy jest piękniejszy):<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-0PCrem-3EbJe8HDxqLtcJf5FrLDSvEML2wCsHtboiBRmiTtRKMRPyR69xnG5Yt7aEQkJHZtgLoPQQEVtl_XNp2j3A42zltDnDqiEi2QFQ9HyaBQ5YI_ARYTP2cB10LkujX7xQ1jumXw/s1600/IMG_0014b.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="427" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-0PCrem-3EbJe8HDxqLtcJf5FrLDSvEML2wCsHtboiBRmiTtRKMRPyR69xnG5Yt7aEQkJHZtgLoPQQEVtl_XNp2j3A42zltDnDqiEi2QFQ9HyaBQ5YI_ARYTP2cB10LkujX7xQ1jumXw/s640/IMG_0014b.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Jak Wam się podobają? :) </div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07699933479207022706noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-620090824168656887.post-87167071230652341732015-09-15T14:39:00.000+02:002015-09-19T13:28:52.819+02:005 powodów dlaczego lubię jesień<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWDgaoRW2v4slUZ-vTKVgxUzB05iudG90W03_4VByb8pqqfDp38UgxZ2lWpP1g-cGtD5cuDhp5wyUtElPHYLpLImOm3RpIcZq6iGWYoK-Yz9N7v9lVJ0vfKZd9lJhp45iQe72Mi4Wa_e1b/s1600/httpwallpaperswide.comred_leaves_2-wallpapers.html.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="384" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWDgaoRW2v4slUZ-vTKVgxUzB05iudG90W03_4VByb8pqqfDp38UgxZ2lWpP1g-cGtD5cuDhp5wyUtElPHYLpLImOm3RpIcZq6iGWYoK-Yz9N7v9lVJ0vfKZd9lJhp45iQe72Mi4Wa_e1b/s640/httpwallpaperswide.comred_leaves_2-wallpapers.html.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Powolnymi krokami zbliża się do nas jesień, a ja chce Wam przedstawić 5 powodów, dla których Ja lubię jesień i jestem ciekawa czy ktoś ma podobne zdanie do mnie.</div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<br style="margin: 0px; padding: 0px;" /></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<b style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">1. PEŁNIA KOLORÓW</b></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Być może nie każdy się ze mną zgodzi, ale dla mnie jesień to taka pora roku, w której mogę ujrzeć najwięcej kolorów natury. Uwielbiam te piękne odcienie żółci, czerwieni i brązu. Szczególnie jest to widoczne, gdy świeci słońce. Nawet zdjęcie powyżej pokazuje jak piękna i kolorowa może być jesień. Spacery wtedy to czysta przyjemność.</div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<br style="margin: 0px; padding: 0px;" /></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<b style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">2. KASZTANY</b></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Te niepozorne, brązowe kulki przypominają mi moje dzieciństwo. Pamiętam jak to w czasach przedszkola i pierwszych klas podstawówki zbierało się kasztany by móc z nich zrobić ludziki i inne figurki, aby pochwalić się w szkole swoimi zdolnościami. Kasztany, wykałaczki lub zapałki oraz plastelina pozwalały stworzyć piękne prace. </div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<br style="margin: 0px; padding: 0px;" /></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<b style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">3. WOLNY CZAS</b></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Jesienią i zimą mam najwięcej czasu dla siebie i na swoje hobby. Uwielbiam siedzieć i pisać notki czy tworzyć szablony lub inną grafikę, albo zająć się sobą lub moimi zwierzakami. Nawet szara, deszczowa jesień daje mi wene do pisania i wcale nie przeszkadza mi brzydka pogoda za oknem. Nadrabiam wtedy zaległe odcinki seriali i nowości z kina.</div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<br style="margin: 0px; padding: 0px;" /></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<b style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">4. CIEPEŁKO</b></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Przyznaje - jestem zmarzluchem. Uwielbiam te ciepłe wieczory pod kocem koło kaloryfera z kubkiem gorącej herbaty i laptopem. Mogę się wtedy wygrzać tyle ile chce :)</div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<br style="margin: 0px; padding: 0px;" /></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<b style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">5. WIĘCEJ SNU</b></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Jak wiadomo jesienią zmieniamy zegar na godzinę do tyłu, więc mogę pospać tę godzinę dłużej, która świetnie wpływa na moje samopoczucie w ciągu dnia. Oczywiście jestem też śpiochem, dlatego często tę godzinę przedłużam sobie na dwie, trzy.</div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<br style="margin: 0px; padding: 0px;" />
<u style="border: 0px; margin: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">A jakie są Wasze powody, dla których lubicie jesień ?</u></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07699933479207022706noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-620090824168656887.post-31098523565707851942015-09-15T14:34:00.001+02:002015-09-19T13:29:07.253+02:00DIY: Organizer na biżuterię<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikU7xmlmbasOJmfnsGl04CLzfj-qPMFqoAOZlzUWs5nWMDwINOvABrBD6zfq0hsPA-W6pOCN6q8YNAmhpzOSJXhbLaKMVYHncOmKbmt8CqlsSkJedPe6cPdkV8JlGu0dNYroYN1ovvU7VP/s1600/IMG_1771d.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="429" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikU7xmlmbasOJmfnsGl04CLzfj-qPMFqoAOZlzUWs5nWMDwINOvABrBD6zfq0hsPA-W6pOCN6q8YNAmhpzOSJXhbLaKMVYHncOmKbmt8CqlsSkJedPe6cPdkV8JlGu0dNYroYN1ovvU7VP/s640/IMG_1771d.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Swoją biżuterię zawsze trzymałam w większych kosmetyczkach. Było to wygodne, ale do czasu bo jak bransoletki z łańcuszkami zaczęły się plątać to było niezbyt fajnie. Wdziałam na internecie wiele świetnych organizerów w tym drzewko, które miało być w Biedronce, ale już go nie dorwałam :( Postanowiłam, że wykonam je sobie sama, a że moja wyobraźnia nie zna granic to nie było trudne.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: #a64d79;">MATERIAŁY:</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
- przykrywka od teksturowego pudełka, może być też większy talerzyk styropianowy itd.,</div>
<div style="text-align: justify;">
- nakrętki - ja użyłam takich po paście do zębów, ale mogą być też po napojach,</div>
<div style="text-align: justify;">
- koronka, inne materiały,</div>
<div style="text-align: justify;">
- nożyczki,</div>
<div style="text-align: justify;">
- klej,</div>
<div style="text-align: justify;">
- duża igła lub drucik.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXx5th5oNHqv9Nz3Foy7zx1fn7BPO6mf_hu3_agha0maEpYVHp98a-JMzfs1cMJxTJAj4O9Hq6QRwlKpC36l8gGTERXfpgKgemLR1OwnCfYgcfub97PjmbV8nzMsm1Dg-f74J-uxfcyik/s1600/175c.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="430" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXx5th5oNHqv9Nz3Foy7zx1fn7BPO6mf_hu3_agha0maEpYVHp98a-JMzfs1cMJxTJAj4O9Hq6QRwlKpC36l8gGTERXfpgKgemLR1OwnCfYgcfub97PjmbV8nzMsm1Dg-f74J-uxfcyik/s640/175c.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: #a64d79;">WYKONANIE</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak pisałam wyżej ja użyłam przykrywki od mojego pudełka, w którym trzymam niektóre kosmetyki w szafce. Na szerokość i długość wnętrza tektury wycięłam odpowiedni kawałek koronki i przykleiłam ją do wnętrza. Dałam jej około godzinę na to, aby się dobrze przykleiła.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Następnym krokiem było przyklejenie w odpowiednich miejscach nakrętek, które będą trzymały moje bransoletki i naszyjniki. Posmarowałam je klejem uniwersalnym i przykleiłam. Każdą dociskałam ręką do koronki przez ok. 3 minuty by klej lepiej złapał. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6jKEQOrXosbq4HroVI_7Hn_GhT1vjo-7lmXpYj50vK3AUXBlZJbFtgVQ355xIQThtdPVy-U8Cv5DGOtBJmJ64izRS-Apjldt4ViA4kxqZIFA7uq0DTFuHvtOJ02P593xBX5QjiAD1-Vg/s1600/IMG_1427c.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="427" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6jKEQOrXosbq4HroVI_7Hn_GhT1vjo-7lmXpYj50vK3AUXBlZJbFtgVQ355xIQThtdPVy-U8Cv5DGOtBJmJ64izRS-Apjldt4ViA4kxqZIFA7uq0DTFuHvtOJ02P593xBX5QjiAD1-Vg/s640/IMG_1427c.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejnym krokiem było zrobienie w określonym miejscu (u mnie na dole po prawej stronie) dziurek za pomocą igły na kolczyki. Igła musi przejść na wylot, tak by można było zapiąć kolczyki. Jak to zrobiłam zostało mi tylko powieszenie naszyjników, bransoletek i kolczyków. Efekt poniżej :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi29OXwghFKkU9SBeXFRK3kSwHUBigeFYel7HQO1oh1VvkFamETxJcGi-8zffrE_xCnejDGB8-EG48xkfp_1HCboQa8jFCZ1g6fQ_-cVhw-wgYkyOxJmpRy39iWlSZUvmORgEk5XIihccA/s1600/IMG_1760c.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="440" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi29OXwghFKkU9SBeXFRK3kSwHUBigeFYel7HQO1oh1VvkFamETxJcGi-8zffrE_xCnejDGB8-EG48xkfp_1HCboQa8jFCZ1g6fQ_-cVhw-wgYkyOxJmpRy39iWlSZUvmORgEk5XIihccA/s640/IMG_1760c.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak Wam się podoba ?</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07699933479207022706noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-620090824168656887.post-29438080080152195122015-09-15T13:53:00.002+02:002015-09-19T13:29:20.695+02:00Moje dziwactwa z dzieciństwa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjVnjGYMASHoV7nuHg8Ok2Syqs_inrKSvlU0CIW3HNYw5F8V1osH3yGwWai0rmQWHUN3Aljk7zfTRmXQFt89pL4aw1x5SQP9zXIrs4uP3cnkziFwWQh3OGe7sFPP9TiEux3E6h5W7o90m9/s1600/11aaa.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="208" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjVnjGYMASHoV7nuHg8Ok2Syqs_inrKSvlU0CIW3HNYw5F8V1osH3yGwWai0rmQWHUN3Aljk7zfTRmXQFt89pL4aw1x5SQP9zXIrs4uP3cnkziFwWQh3OGe7sFPP9TiEux3E6h5W7o90m9/s640/11aaa.png" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<span style="color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; text-align: justify;">Chciałabym Wam przestawić moje dziwactwa czyli dziwne rzeczy, które mówiłam/robiłam w swoim dzieciństwie. Dzisiaj trochę się ze mnie pośmiejecie :D Sama jak sobie to przypominam to chce mi się śmiać :) Więc zaczynamy !</span><br />
<span style="color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; text-align: justify;"><br /></span>
<b style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">SARNA NA WYSOKOŚCI</b><br />
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Małe dziecko, które zaczyna chodzić z rodzicami do kościoła, zazwyczaj w kościele zaczyna naśladować innych jak i swoich rodziców, którzy stanowią dla niego wzór. Tak było i ze mną. Nie byłam jeszcze u komunii, więc nie posiadałam książeczki - nie umiałam wtedy nawet dobrze czytać. Chciałam uczestniczyć we mszy tak jak wszyscy. Z każdą kolejną mszą podłapywałam nowe słowa. I od 4 roku życia do swojej komunii zamiast śpiewać "Hosanna na wysokości" ja śpiewałam "Sarna na wysokości" i to jeszcze najgłośniej jak umiałam. Wszystko gubiło się w tłumie, ale szok przeżyłam czytając prawidłową wersję w Drodze do nieba - gdzie się podziała moja "sarna" ?! :D</div>
<br style="color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px;" />
<b style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">ZABAWA W PROFESJONALNĄ FRYZJERKĘ</b><br />
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Powiedzcie mi - kto nie próbował w dzieciństwie samemu obcinać sobie włosów ? Pewnie wiele dziewczyn będąc małą dziewczyną, chciało pobawić się w fryzjerkę. I ja też ! Sąsiadka, która była ode mnie pół roku starsza zmieniła fryzurę, a ja co ? Też musiałam mieć taką samą, tylko problem był w tym, że mama nie chciała zabrać mnie do fryzjera :( Werka nie głupia była, dorwała nożyczki i zaczęła swoje cudanki - minę mojej mamuśki pamiętam do dziś. Wtedy nagle chciała jechać ze mną do fryzjera. Nie pamiętam do końca jak wyglądałam, ale gdy to wspominam to moja mama mówi "Ty to byłaś niezłe ziółko" z tą taką miną, która wyraża więcej niż 1000 słów :D</div>
<br style="color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px;" />
<b style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">DOBRY PIASEK NIE JEST ZŁY!</b><br />
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
To pamiętam dobrze do dziś. Uwielbiałam zabawę w piasku! Och, a gdy jeszcze znalazłam glinę (cokolwiek innego to było) to byłam w siódmym niebie, lecz nie to jest najlepsze. Zawsze po skończonej zabawie sypałam sobie piasek....na głowę ! Dlaczego ? Bo jak wytrzepywałam to tak śmiesznie "szurało". Przez to moja mam codziennie musiała myć mi włosy, niezależnie czy był to poniedziałek czy niedziela. Piasek musiał być :D</div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<br style="margin: 0px; padding: 0px;" /></div>
<b style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; vertical-align: baseline;">ŚLIMAKI</b><br />
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Od zawsze uwielbiałam zwierzęta. Obok mojej szkoły podstawowej, koło takiego dużego drzewa można była znaleźć ogromne ślimaki. Jak dla dziewczynki, która widywała do tej pory tylko takie malutkie to było coś. Uuu takie ślimaki mieć w domu toż to prawdziwy skarb. I tak ten skarb "przynosiłam" do domu. W podstawówce do domu wracałam gimbusem, więc jak tu przemycić ślimaki ? A w chlebaku z dziurkami. Zawsze trzymałam go w ręce, jadąc busem, więc niektórzy uważali mnie za "dziwną". Przecież nie mogłam takiego biednego ślimaczka wsadzić do chlebaka i wrzucić do plecaka. Mój rekord to przemycenie w ciągu jednego dnia ponad 20 ślimaków jadąc autobusem, a i tak nikt się nie zorientował. Byłby ze mnie dobry przemytnik :D Oczywiście potem wypuszczałam ślimaki u siebie w ogródku, żeby się rozmnożyły i żyły w mojej posiadłości, a chlebak szorowałam zawsze dwa razy płynem do mycia naczyń :)</div>
<br style="color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px;" />
<span style="color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px;">Jak widzicie będąc mała byłam dość śmieszna i dziwaczna, ale życie ma się jedno, trzeba z niego korzystać w 100% :)</span><br />
<span style="color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px;"><br /></span>
<span style="color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px;">A Wy pamiętacie jakieś swoje dziwactwa z dzieciństwa ?</span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07699933479207022706noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-620090824168656887.post-67882796624092669522015-09-14T17:29:00.003+02:002015-09-19T13:29:30.141+02:00Poniedziałek najdłuższym dniem tygodnia<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMZv-LLLRLulJmCkyC8HkZ3gddHcFPgd4DOrye2SxvSHMKpctsHhJv7Bo52c0lO7HcyoCCHW8Zqx2-fw6SU-IzoqELBs7tFm8nWPQDFVxkRgdx_YgJ7zbPZ-lWPgQ5QqJzHdv-BPCveUsG/s1600/IMG_8139pp.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="450" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMZv-LLLRLulJmCkyC8HkZ3gddHcFPgd4DOrye2SxvSHMKpctsHhJv7Bo52c0lO7HcyoCCHW8Zqx2-fw6SU-IzoqELBs7tFm8nWPQDFVxkRgdx_YgJ7zbPZ-lWPgQ5QqJzHdv-BPCveUsG/s640/IMG_8139pp.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Niedawno na moim notatniku przeczytałam to zdanie i wiecie co? Zgadzam się z tym w 100 % ! </div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<br style="margin: 0px; padding: 0px;" /></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Odkąd pamiętam poniedziałki zawsze mi się dłużyły. Najgorzej było w szkole, bo często miałam wrażenie jakby czas się zatrzymał. Poniedziałek zawsze był najcięższym dniem. Może przez to, że następował po dwóch dniach wolnych, a może dlatego, że to poniedziałek :) Dziwne prawda? W czasie, gdy chodziłam do szkoły sama jego nazwa wywoływała u mnie niechęć. Czas na lekcjach się dłużył, miałam wrażenie jakby nauczyciele zanudzali nas specjalnie, by dobić po weekendzie. Za to piąteczek godzina 15 - uwielbiałam i nadal uwielbiam ! </div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<br style="margin: 0px; padding: 0px;" /></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Będąc za granicą, pamiętam jak w poniedziałek pocieszałyśmy się "byle do środy, a szybko zleci i to była prawda. Jak środa zleciała, to automatycznie czwartek i piątek, a po nich wiadomo ulubiona sobota i niedziela. Chociaż nie przepadam za niedzielnymi wieczorami, bo wiem, że następnego dnia trzeba wstawać i nie ma spania do 10. Zastanawiam się czemu tak jest, czemu poniedziałek się tak dłuży, natomiast piątek mija w błyskawicznym tempie ? Patrząc na moje doświadczenia to chyba przez to, że w sobotę i niedziele bardzo się rozleniwiam i gdy trzeba powrócić do pewnej rutyny i obowiązków to napotykam małą niechęć. Wiadomo, kto by nie chciał alby weekend trwał wiecznie ? To marzenie większości dzieciaków w szkołach. </div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<br style="margin: 0px; padding: 0px;" /></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Aktualnie więcej czasu spędzam w domu. Niedziela stała się dla mnie normalnym dniem, nie czuje presji "poniedziałku" i wiecie co ? Wcale nie jest tak super, gdy weekend trwa wiecznie. Nie narzekam na jakąś nudę czy coś, ale zauważyłam, że dni nie różnią się od siebie - czy to poniedziałek czy piątek nie ma dużego znaczenia, bo nie muszę wstawać wcześnie rano. Tak na prawdę trochę stęskniłam się za takim schematem jaki był w szkole. Poniedziałek znienawidzony, bo pierwszy, ale zawsze może być początkiem czegoś nowego :)</div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
<br style="margin: 0px; padding: 0px;" /></div>
<div style="border: 0px; color: #333333; font-family: Georgia; font-size: 16px; line-height: 25.6000003814697px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: justify; vertical-align: baseline;">
Czy Wam także poniedziałek się dłuży ? Jak do tego podchodzicie ?</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07699933479207022706noreply@blogger.com0